Chyba można o mnie powiedzieć: mankelloholiczka. Wchłaniam
go w ilościach wszelakich, a raczej ilościach akurat dostępnych w mojej
bibliotece. Jak już pisałam chronologicznie nie zawsze mi się udaje przysiąść,
ale części Fałszywy trop i Piąta kobieta, które akurat następują, udało mi się
przeczytać. Moich zachwytów nad kryminałami Mankella nie będzie więc końca… znowu,
bo Mankell ponownie nie zawiódł.
Ta część rozpoczyna się
od wielkiego morderstwa w zakonie, które jak się okaże będzie dużą, ale
niewidoczną częścią tej książki. Wita nas także wątek wycieczki do Rzymu, którą
Wallander odbył z ojcem. Niedługo po niej jego życie prywatne wywraca się do
góry nogami. Ystaad wstrząsa kolejna
seria morderstw.Wallander i spółka próbują znaleźć powiązania i znajdują – zabijani mężczyźni nie byli
przykładnymi obywatelami, mężami, partnerami – krzywdzili kobiety. Pościg za
mordercą trwa, w żaden sposób nie daje się go namierzyć. W oczy policjantów zaczyna wkradać się
strach, bowiem czyny mordercy są bardzo brutalne. Mają one też jakąś symbolikę.
W dodatku po pewnym czasie policjanci szukać muszą zaginionej młodej matki z
dzieckiem. Sieć wydarzeń i różnych wątków powoduje, że czytelnik zostaje
wciągnięty w tę opowieść całkowicie. Oprócz strony zawodowej w życiu Wallandera
obserwujemy także jego stronę prywatną, mocno osobistą. Wiadomo, że
policjant z każdą częścią nie młodnieje,
a starzeje się i dosięgają go problemy osób dojrzałych. To przenikanie się wątków i manewrowanie między nimi nie sprawia
czytelnikowi najmniejszych problemów, wszystko pasuje jak ulał. Jestem pewna,
że w wielu innych wpadkach nie raz i nie dwa można by było się zagubić. Mankell
pisze jednak tak, że wszystko gładko przechodzi jedno w drugie. Oczywiście ani
przez chwilę w książce nie ma stagnacji
- akcja cały czas jest wartka i wszystko dzieje się w tempie, które
sprzyja czytaniu. Nawet jeśli przez chwilę bohaterowie są w kropce i nie
wiedzą, w którą stronę pociągnąć śledztwo, za chwilę akcja przyspiesza i od
książki nie można się oderwać.
Rozwiązanie śledztwa przychodzi dość banalnie, ale przy tym uderza
podłoże tych wszystkich morderstw. W książce Wallander dziwił się, że
policjanci próbują zrozumieć zabójcę/zabójczynię, ale to samo dotyczy
czytelnika. Osobiście szukałam wytłumaczenia dla czynów tej osoby, znając
podłoże jej działań. W tej części występuje zabójca, który uzyskuje delikatne
rozgrzeszenie za swoje czyny, choć są one niezwykle brutalne. Jest to osoba zła, ale po części też w środku dobra i bardzo skrzywdzona. Warto sięgnąć po tę pozycję, by móc zobaczyć, jak odbierze się tę książkę i jakie uczucia wzbudzi.
Podsumowanie:
Autor: Henning Mankell
Tytuł: Piąta kobieta
oprawa: miękka
Wydawnictwo: W.A.B.
Ocena Czytanie uszczęśliwia: 8/10
Książkę można kupić w Matras
Autor: Henning Mankell
Tytuł: Piąta kobieta
oprawa: miękka
Wydawnictwo: W.A.B.
Ocena Czytanie uszczęśliwia: 8/10
Książkę można kupić w Matras
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz