piątek, 17 października 2014

Grzegorz Wagner/Krzysztof Mecner, Kat. Biografia Huberta Wagnera

Biografia Huberta Wagnera była jedną z bardziej wyczekiwanych przeze mnie książek. W dodatku dostałam ją niedługo po premierze i nie zawiodłam się na niej ani trochę. Do bólu prawdziwa i szczera pozycja okazała się nie tylko spisanym życiem najlepszego polskiego trenera siatkarskiego, ale ogromną encyklopedią wiedzy o tej dyscyplinie. Jestem pod wrażeniem formy, treści, po prostu całości, a pewne rysy, które wymienię poniżej, w ogóle nie zaniżają wartości tej pozycji. To jedna  z lepszych biografii, jakie przeczytałam w ogóle, a Huberta Wagnera - choć nie poznałam nigdy w życiu - czuję, jakbym znała wyśmienicie. Myślę, że taki efekt chcieli osiągnąć autorzy tej książki. Dlatego też - zasłużona  "dyszka".
W ostatnim czasie to już druga biografia siatkarskiej postaci (patrz Anastasi. Krasnal, który stał się gigantem) i bez dwóch zdań muszę powiedzieć, że ta polskiego trenera jest sto razy lepsza. Choć może nie jest wydana w tak piękny sposób, papier nie jest lśniący, a zdjęcia takie kolorowe, to jednak całość składa się na wysokiej jakości twór. Biografia Anastasiego opiera się na zdjęciach uzupełnionych treścią, natomiast ta Wagnera – odwrotnie  - na pierwszym miejscu stawia treść, a zdjęcia są dodatkiem. Wszystko ma idealne proporcje, książkę czyta się dłużej, ale za to z zapartym tchem. Jest to bowiem szczera spowiedź syna legendy, który odważnie pokazuje ojca takim jakim był, bez owijania w bawełnę, ukrywania faktów, czy ich koloryzowania. Prawdziwość bijąca z kolejnych stron tej książki sprawia, że nie można się od niej oderwać, a czytelnik czuje się trochę jakby uczestnikiem tamtych wydarzeń. Żadne szczegóły, nawet te niewygodne, nie są pomijane – kobiety, alkoholizm, ciężki charakter – czytelnik poznaje wszystko. W dodatku wszystko opisane jest tak, że zapada w pamięć zapewne na długo, a historyczne fakty, ważne dla polskiej, jak i światowej siatkówki, są przyswajane bardzo szybko. Dlatego, według mnie, biografia ma też duży wymiar "naukowy".
 
Jedyne co mam za złe autorom, zwłaszcza p. Mecnerowi, to trochę za mało uwagi poświęconej detalom, a moje zboczenie zawodowe mocno na nie zwraca uwagę. Pojawiły się pewne błędy, bowiem gra się w hali, nie na hali; wygrywać można 3:0, 3:1, 3:2, przegrywać 0:3, 1:3, 2:3. W biografii Wagnera nie było konsekwencji – raz zapisywano to dobrze, raz źle. W dodatku, co mnie najbardziej ukuło – ‘olimpiada’ i ‘igrzyska’ w książce używano jako zamienniki, a przecież oznaczają one dwie zupełnie dwie różne rzeczy (dla ciekawych, a nie wiedzących – olimpiada to okres czterech lat pomiędzy turniejami olimpijskimi, a igrzyska to te turnieje właśnie). Podobno obie formy są już prawidłowe i u Wagnera juniora jestem w stanie jeszcze przymknąć na to oko, ale u redaktora Mecnera, który trzymał pieczę nad tą książką i w sporcie siedzi całe życie już nie. Do książki wkradł się mały błąd merytoryczny – gdy siatkarze zdobyli w Montrealu złoto, Jacek Wszoła dopiero przygotowywał się do swojego startu, po którym również sięgnął po złoto olimpijskie. W książce napisano, że zdobył je przed siatkarzami. Całość jest jednak tak dobra, że jak już wspomniałam te małe niedociągnięcia nie mają w ogóle znaczenia, a w dodatku przez mniej więcej 80% czytelników nie zostaną w ogóle dostrzeżone. 
 
W książce nie brakowało momentów, gdy uśmiechałam się, bądź zaśmiewałam. Jeden z nich był już na samym początku książki, gdy syn „Kata” pisał trochę o sobie i kiedy to pomyślałam o Grzegorzu Wagnerze „swój chłop”. Oto cytat: Po Milewskim kadrę przejęli mistrzowie z drużyny ojca Edward Skorek i Zbigniew Zarzycki. Grałem u nich dobrze, ale też zadarłem z nimi. Gdy jeden z nich zapytał, czemu nie odpoczywam, tylko czytam książki, stwierdziłem, że po ich treningach nie jestem zmęczony, a w nocy spać bym nie mógł. Postawili więc na innych rozgrywających.  Czytając to pomyślałam: Ale jak to? Czytający zawodnicy to przecież mądrzy zawodnicy, także na boisku, więc warto na nich stawiać, a czytanie to idealny sposób na odpoczynek. Mam nadzieję, że teraz już wszyscy to wiedzą ;). Bardzo polecam!

Podsumowanie:
Autor: Grzegorz Wagner/Krzysztof Mecner
Tytuł: Kat. Biografia Huberta Wagnera
oprawa: twarda
Wydawnictwo: Agora SA, Warszawa 2014
Ocena Czytanie uszczęśliwia: 10/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz