sobota, 11 kwietnia 2020

Jacek Galiński, Kratki się pani odbiły


Jestem pewna, że jeśli ktoś choć raz sięgnął po książkę o Zofii Wilkońskiej, ten będzie sięgał po kolejne części. Myślę, że niektórym historie nie przypadną do gustu, bowiem są mało prawdopodobne. Czy jednak wszystko, co czytamy musi być realne? Zofia jest nierealna po całości. Po całości jest też ekscentryczna, wkurzająca, ale intrygująca i przyciągająca uwagę zarazem. To sprawia, że ona sama, jak i jej przygody są wyjątkowe i nie do podrobienia. Szukasz chwili wytchnienia? Zofia Wilkońska na pewno ją zapewni!

Efektem wydarzeń z drugiej części serii (Komórki się pani pomyliły) w kolejnej Zofia Wilkońska trafia do więzienia i to w nim  toczy się 90% akcji w trzecim tomie. Ona oczywiście od początku wywija i to konkretnie. Zapowiada się, że wcale kolorowo w tym więzieniu nie będzie, ale i w tej sytuacji Zofia Wilkońska radzi sobie świetnie. Lepiej niż niejeden zaprawiony w bojach recydywista. Autor zapewnił pełen zwrotów akcji bieg historii. Jeśli ktoś szuka prawdziwego kryminału jedynie podszytego komedią, to niestety książka mu nie podejdzie. Niech szuka gdzie indziej. W tej serii chodzi zupełnie o coś innego.



Jest to typowa komedia kryminalna. W fabule mamy "przestępcze" wątki przeplatane komizmem i surrealizmem. W to wszystko wplątuje się oczywiście Zofia. Jej postać jest skonstruowana wyśmienicie. To nie jest typowa babcia z szydełkiem w ręku. Dla niej nie ma rzeczy niemożliwych i to szydełko może ewentualnie wykorzystać w innym niż standardowy celu. Nie wiem czemu, ale przychodzą mi tylko te drastyczne, gdzie oczywiście wszystko działoby się "niechcący" i przypadkowo. Nie dla niej konwenanse, jakiekolwiek zasady, restrykcje czy inne ograniczenia. Zofia jest wyjątkowa do kwadratu. W książce do jej osoby świetnie dopasowane są wątki - momentami może rzeczywiście zbyt surrealistyczne, ale nie czepiajmy się. Książka ma być jedyna w swoim rodzaju i jest, podobnie jak Zofia. Komedia kryminalna ma bawić i bawi, momentami do łez.  Zapada w pamięć bardzo mocno. Mnie osobiście w trzeciej części rozwalił wątek latających majtek, który wydaje się, że kończy się dość szybko. Okazuje się jednak, że jest kontynuowany i ponownie zaskakuje i śmieszy. Książka jest idealna, jeśli ktoś myśli o oderwaniu się od rzeczywistości i rozrywce - jeśli sięgnie po nią, nie zawiedzie się.

Przeczytałam każdą z trzech części, Zofię uwielbiam, choć momentami mocno mnie irytuje, ale czy jest ktoś, kogo ta kobiecina nie irytuje? Wątpię. Ale tęskni się za tą postacią bardzo. Dlatego myślę, że większość osób bardzo chętnie będzie wracać, gdy tylko na horyzoncie pojawiać się będą kolejne części jej przygód. Muszę się jednak przyznać, że jestem ogromną i największą fanką pierwszej części. Nie wiem dlaczego, ale w niej Zofia jakby miała jeszcze większego pazura, a wydarzenia były dorodniejsze. Każda z książek w serii jest jednak lekka i czyta się je z przyjemnością. Więc naprawdę warto - tym bardziej, że to krajowy towar.

Podsumowanie:
Autor: Jacek Galiński
Tytuł: Kratki się pani odbiły
Oprawa: miękka
Wydawnictwo WAB
Ocena Czytanie uszczęśliwia: 8/10

Książkę można kupić w sklepie GW Foksal

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz