Tesa - otyła, zakompleksiona, bojąca się ludzi, a także
siebie kobieta dostaje przesyłkę, która zmienia zupełnie jej życie i rozpoczyna
psychologiczną grę, może trochę walkę z zupełnie nieznanym przeciwnikiem. Jak
się okazuje nie jest on taki nieznany...
Czytając książkę widzimy fabułę oczami postaci, tak jakby
wczytując się w ich wspomnienia. Retrospekcji jest tu dużo, bardzo dużo, może i
ciut za dużo, co przy zawiłości fabuły może trochę zagubić czytelnika. Poznajemy
przebieg zdarzeń z dwóch punktów widzenia, jak się później okazuje bardzo ze
sobą połączonych, ale zagmatwanych i pokręconych do granic możliwości. Niby się
ze sobą wszystko pięknie łączy, ale mniej więcej w połowie książki, jedno
wydarzenie sprawia, że czujemy się już zupełnie zagubieni i staramy się
dowiedzieć, dlaczego jest tak, a nie inaczej. Koniec końców dowiadujemy się, o
co w tym wszystkim chodzi, a to niezrozumiałe zagmatwanie prostuje się, a niezrozumiały bieg wypadków wyjaśnia.
Mimo to w trakcie czytania miałam takie małe wrażenie, że albo czegoś nie
doczytałam, albo coś pominęłam, bo nie skleja mi się kilka rzeczy i coś mi się
wyklucza. Autor zastąpił akcję i wielkie napięcie właśnie tą stateczną
zawiłością zdarzeń i ich przyczyn, z psychologicznym tłem.
Co rzuciło mi się najbardziej w oczy w tej książce, to
poruszenie szeregu problemów, z jakimi spotykamy się w obecnych czasach. Ślepa
i tak naprawdę ogólna pogoń za pieniądzem, trudne relacje międzyludzkie, wpływ
social mediów na życie, problemy natury psychicznej, poczucie odrzucenia, samotności
we współczesnym świecie - akurat w tej książce spowodowane otyłością i związane
z nią inne zachowania dysocjacyjne - to wszystko w "Hashtagu" się ze
sobą przeplata i daje nam znać, że gdzieś tam z boku, za zakrętem istnieje, nie jest to wyimaginowane i nierealne.
Remigiuszowi Mrozowi zarzuca się, że przez dużą
częstotliwość wydawania książek, negatywnie wpływa na ich jakość. Wielu osobom
nie przypada też do gustu "pióro" autora. Nie czytałam jakoś wielu
nowych jego pozycji, ale Hashtag wydaje się temu zaprzeczać. Uwielbiam serię z
komisarzem Forstem i uwielbiać będę. Natomiast jeśli chodzi o omawiany Hashtag,
jak dla mnie wszystko w książce jest przygotowane i dopięte na ostatni guzik.
Nie brakuje w niej tak naprawdę niczego, może oprócz ciut większej dynamiki.
Ciekawa fabuła, trzyma czytelnika przy książce, choć rozkręca się trochę
powoli.
Zaglądając w "posłowie" książki czytamy: "To
pokazuje, jak krucha jest ludzka psychika. I jak niewiele trzeba, by ją
nadwyrężyć." Ta książka dobitnie zamyka się w tym zdaniu. Co prawda nie
pozostawiła ona mnie na długi czas z wieloma pytaniami w głowie, jak to ma
nadzieję Mróz, jednak naprawdę mocno zadziałała na moją psychikę. Może nie jest
to klasyka w gatunku thrillera psychologicznego, ale czyta się ją całkiem nieźle.
Podsumowanie:
Autor: Remigiusz Mróz
Tytuł:Hashtag
oprawa: miękka z zakładkami
Wydawnictwo Czwarta Strona
Ocena Czytanie uszczęśliwia: mocne 7/10
Książkę można kupić w Tania książka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz