sobota, 22 września 2018

Remigiusz Mróz, Hashtag



Tesa - otyła, zakompleksiona, bojąca się ludzi, a także siebie kobieta dostaje przesyłkę, która zmienia zupełnie jej życie i rozpoczyna psychologiczną grę, może trochę walkę z zupełnie nieznanym przeciwnikiem. Jak się okazuje nie jest on taki nieznany... 


Czytając książkę widzimy fabułę oczami postaci, tak jakby wczytując się w ich wspomnienia. Retrospekcji jest tu dużo, bardzo dużo, może i ciut za dużo, co przy zawiłości fabuły może trochę zagubić czytelnika. Poznajemy przebieg zdarzeń z dwóch punktów widzenia, jak się później okazuje bardzo ze sobą połączonych, ale zagmatwanych i pokręconych do granic możliwości. Niby się ze sobą wszystko pięknie łączy, ale mniej więcej w połowie książki, jedno wydarzenie sprawia, że czujemy się już zupełnie zagubieni i staramy się dowiedzieć, dlaczego jest tak, a nie inaczej. Koniec końców dowiadujemy się, o co w tym wszystkim chodzi, a to niezrozumiałe zagmatwanie prostuje się, a niezrozumiały bieg wypadków wyjaśnia. Mimo to w trakcie czytania miałam takie małe wrażenie, że albo czegoś nie doczytałam, albo coś pominęłam, bo nie skleja mi się kilka rzeczy i coś mi się wyklucza. Autor zastąpił akcję i wielkie napięcie właśnie tą stateczną zawiłością zdarzeń i ich przyczyn, z psychologicznym tłem.

Co rzuciło mi się najbardziej w oczy w tej książce, to poruszenie szeregu problemów, z jakimi spotykamy się w obecnych czasach. Ślepa i tak naprawdę ogólna pogoń za pieniądzem, trudne relacje międzyludzkie, wpływ social mediów na życie, problemy natury psychicznej, poczucie odrzucenia, samotności we współczesnym świecie - akurat w tej książce spowodowane otyłością i związane z nią inne zachowania dysocjacyjne - to wszystko w "Hashtagu" się ze sobą przeplata i daje nam znać, że gdzieś tam z boku, za zakrętem istnieje, nie jest to wyimaginowane i nierealne.

Remigiuszowi Mrozowi zarzuca się, że przez dużą częstotliwość wydawania książek, negatywnie wpływa na ich jakość. Wielu osobom nie przypada też do gustu "pióro" autora. Nie czytałam jakoś wielu nowych jego pozycji, ale Hashtag wydaje się temu zaprzeczać. Uwielbiam serię z komisarzem Forstem i uwielbiać będę. Natomiast jeśli chodzi o omawiany Hashtag, jak dla mnie wszystko w książce jest przygotowane i dopięte na ostatni guzik. Nie brakuje w niej tak naprawdę niczego, może oprócz ciut większej dynamiki. Ciekawa fabuła, trzyma czytelnika przy książce, choć rozkręca się trochę powoli.

Zaglądając w "posłowie" książki czytamy: "To pokazuje, jak krucha jest ludzka psychika. I jak niewiele trzeba, by ją nadwyrężyć." Ta książka dobitnie zamyka się w tym zdaniu. Co prawda nie pozostawiła ona mnie na długi czas z wieloma pytaniami w głowie, jak to ma nadzieję Mróz, jednak naprawdę mocno zadziałała na moją psychikę. Może nie jest to klasyka w gatunku thrillera psychologicznego, ale czyta się ją całkiem nieźle.


Podsumowanie:
Autor: Remigiusz Mróz
Tytuł:Hashtag
oprawa: miękka z zakładkami
Wydawnictwo Czwarta Strona
Ocena Czytanie uszczęśliwia: mocne 7/10

Książkę można kupić w Tania książka


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz